Kopuły bojowe ZO model 36 były produkowane przez hutę w Ostrowcu tylko dla Obszaru Warownego "Śląsk", nie ma bowiem jak dotąd żadnych doniesień o jej występowaniu w innych rejonach Polski. Do dziś zachowały się trzy pancerze tego typu: 1 w schronie Nr 56 w Kamieniu, Nr 3 i 4 w Łagiewnikach. Jeśli wierzyć niemieckiej dokumentacji zawartej w opracowaniu "Die Polnische Landesbefestigung. Stand vom 15.6.1939" podobna kopuła znajdowała się w kolejnym, nieistniejącym dziś schronie w Kamieniu.
W sensie koncepcji konstrukcyjnej, pancerz mieści się pomiędzy dwoma półkopułami z 1936 roku,a mianowicie wcześniejszą ZO mod.36B a późniejszą (seryjną) ZO mod.36A. Kopuła od zewnątrz jest łudząco podobna do modelu B, tzn. ma praktycznie identyczne wymiary. Jej 4 strzelnice ckm tak samo zostały umieszczone w przedniej połowie, w efekcie brak możliwości prowadzenia ognia od zapola. Pancerz nie posiada również otworów obserwacyjnych. Takie rozwiązanie, z perspektywy półkopuły jest zrozumiałe, od zapola bowiem pancerz osłaniany jest betonową ścianą. Jednakże w przypadku kopuł jest to zdecydowany mankament. Być może właśnie z tego powodu powstało tak mało tych pancerzy, zastąpionych, początkowo prototypowymi kopułami z roku 1936, a w końcu dopracowaną wersją znaną jako - ZO mod.37.
![]() |
![]() |
![]() |
Od wewnątrz jednakże konstrukcja pancerza jest już jak w późniejszych modelach. Zarzucono charakterystyczne dla półkopuły ZO mod.36B (i niektórych, wcześniejszych modeli)rozwiązanie płaszcza antyodpryskowego, stanowiącego jednolitą całość wraz pasem antyodpryskowym przy strzelnicach. W tym przypadku są to już odrębne elementy, nie mniej pas otacza całą kopułę, nawet w części pozbawionej strzelnic. Podobnie jak w półkopułach ZO mod.36A nie zamontowano płaszcza (wkładki)antyodpryskowej pod sufitem. Jednakże, czy było to podyktowane oszczędnością, jak sugeruje J. Sadowski, czy innymi przyczynami, trudno ocenić.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |