Typy kochbunkrów

Typy obiektów linii OKH OS-Stellung (b-2)

Tym co w pierwszym rzędzie rzuca się w oczy podczas zwiedzania OKH Oberschlesien Stellung jest całkowity brak ciężkich obiektów, zwłaszcza schronów biernych, tak charakterystycznych dla niemieckiej myśli fortecznej końca wojny. Na pobliskiej linii b-1 możemy znaleźć takie budowle jak np. regelbau 621, 668 czy 701 zlokalizowane między innymi w okolicach Bochni czy Rudawy. Powstały również na pozostałych odcinkach OKH-Stellung, jednakże żaden na Śląsku - jest to jeden z wyznaczników tych fortyfikacji, wyróżniający spośród innych. Jedyne stałe obiekty jakie znalazły się w strukturze umocnień to polskie schrony bojowe z 1939 roku. Niemcy projektując swoje umocnienia postanowili wykorzystać schrony z punktu oporu „Niezdara” i „Nowa Wieś” oraz grupy bojowej „Wymysłów” i pozycji polowej „Kozłowa Góra”, należących do Obszaru Warownego Śląsk, potwierdzając tym samym trafność polskiej koncepcji obrony na tym odcinku. Tak więc żelbetowe obiekty powstałe na linii umocnień polowych stanowią tylko i wyłącznie kochbunkry. Należą one do dwóch głównych typów: bojowe i obserwacyjne. Oczywiście jest to bardzo umowne określenie, gdyż były to niezwykle uniwersalne konstrukcje, które przy tym samym kształcie mogły pełnić rozmaite funkcje. Tak więc pomimo różnych instrukcji saperskich, tak naprawdę to kontekst okolicznych umocnień decyduje o określeniu ich przeznaczenia.

Schemat i przekroje kochbunkra bojowego dla ckm, w wersji prefabrykowanej z okolic Trzebiesławic.

Górnośląska linia zdominowana jest przez obiekty bojowe w większości przypadków wybudowane na miejscu. Stanowi to kolejną różnicę w stosunku do reszty kraju, gdyż standardowo kochy produkowane były w betoniarniach i jako gotowe prefabrykaty montowane na miejscu. Składały się z tzw. „kochrühre”, czyli walca o wewnętrznej średnicy 120cm, wysokości 180cm i grubości ściany 10-20. W ścianie bocznej znajdował się otwór wejściowy o wymiarach 70x80cm. W przypadku prefabrykatów o przeznaczeniu obiektu decydował brak lub odpowiedni kształt nakrycia (dekla). Standardowo schron bojowy nie posiadał zadaszenia lub też w „deklu” znajdował się okrągły otwór analogiczny do tego stosowanego w ringstandzie 58c – „Tobruku”, zaś jego uzbrojenie miał stanowić karabin maszynowy. Inna funkcja tak skompletowanego kochbunkra to obserwacja przedpola za pomocą lornetki nożycowej zamontowanej na specjalnej ramie obrotowej. Na głównej linii umocnień śląskich zabudowano tylko dwa takie obiekty. Jeden umieszczony na wzniesieniu ponad Trzebiesławicami, prawdopodobnie wykonany jest z prefabrykatu, drugi znajduje na szczycie wzniesienia w okolicach Tuliszowa.

Przekroje kochbunkra bojowego, prefabrykatowego o konstrukcji lekkiej z okolic Sosnowca.

Pozostałe kilka tysięcy wybudowanych schronów bojowych powstało zgodnie z jedną, ogólną zasadą. Są to obiekty całkowicie zadaszone o grubości stropu 30-40cm standardowo zaopatrzone w dwie ścienne strzelnice o zewnętrznym wymiarze 60x20cm i wewnętrznym 50x20cm, których łączny, średni sektor ostrzału wynosi 160°-240°. Wspólne dla wszystkich są również wymiary wewnętrzne: wysokość ok. 180 i średnica 120cm. Wykonane zostały jakby w dwóch klasach odporności, które przyjmują formę standardu w obiektach wykonanych jako prefabrykaty. Mamy więc kochbunkry lekkie, które mają stałą grubość ścianek pierścienia wynoszącą 20cm. Nakryte zaś są „deklem” o średnicy 180cm i grubości 30cm. W efekcie nad strzelnicą tworzy się dodatkowe występ o długości 10cm. Obiekty wzmocnione, występujące np. w Mysłowicach o grubości ścian 30cm i tym samym średnicy 180cm. Główne odcinki budowlane, na których ustawiono prefabrykowane kochbunkry to: Tąpkowice, Trzebiesławice, Gołonóg, Sosnowiec czy Mysłowice. Ewidentną prawidłowością jest, że im bliżej terenów miejskich przebiegały umocnienia, tym więcej odcinków budowlanych korzystało z gotowych elementów.

Kochbunkier bojowy, prefabrykowany o konstrukcji wzmocnionej z Mysłowic.

W przypadku schronów wykonywanych na miejscu, już choćby ze względu na odmienną technologię, trudno mówić o podobnej regularności. Jeśli chodzi o wymiary wewnętrzne, to tu użyto z pewnością gotowych szablonów, gdyż udało się osiągnąć stały i jednocześnie regulaminowy wymiar. W przypadku jednakże zewnętrznego obrysu już tak nie jest. Zewnętrzny szalunek, bowiem, stanowiła ściana wykopu. Dlatego też grubość ściany części podziemnej waha się od 10 do miejscami 40cm. Przyglądając się temu co wystaje nad ziemię, można zauważyć, że wszystkie Kochbunkry wykonane w ten sposób posiadają wzmocnioną konstrukcję, której grubość wynosi 30cm. Jedynie na odcinku Kozłowa Góra – Nakło kochbunkry mają grubość 35cm i średnicę 190cm. Grubość stropu zaś wynosi 40 cm. Stosunkowo rzadką odmianą schronu bojowego, jest kochbunkier jednostrzelnicowy. Budowany był zazwyczaj w bardzo urozmaiconym terenie, gdzie nie było potrzeby lub możliwości prowadzenia ognia wzdłuż linii obrony. Stąd też można je znaleźć w starej odkrywkowej kopalni dolomitu na granicy Piekar Rudnych i Suchej Góry (dzielnica Bytomia) oraz na linii przebiegającej przez stare wapienniki w Nakle Śląskim.

Kochbunkier bojowy, w zamierzeniu "lekki", odlewany na miejscu w Dąbrowie Górniczej.

Główne uzbrojenie w tak rozplanowanej linii miała stanowić broń ręczna, automatyczna. Sugerować takie rozwiązanie może niezwykłe zagęszczenie wybudowanych obiektów, gwarantujące pokrycie ogniem wszystkich sektorów nawet przy użyciu pistoletów maszynowych. Ciężkie karabiny maszynowe znalazły zastosowanie jedynie w szczególnych przypadkach, jakimi było użycie polskich ciężkich schronów bojowych i polowych schronów piechoty. Widać to wyraźnie w punkcie oporu Niezdara, gdzie linia kochbunkrów podciągnięta jest do ciężkiego obiektu. Natomiast przedpole przed strzelnicą ckm jest ich całkowicie pozbawione. Podobnie rzecz się ma w Nowej Wsi gdzie „urbany” zostały wkomponowane w pierwszy pas obrony i w zasięgu ich ognia bocznego (tradytorowego) nie powstały żadne kochy. Wywiad przeprowadzony wśród mieszkańców nie przyniósł rozstrzygnięcia, czy nie jest to przypadkiem efekt powojennej rozbiórki.

Kochbunkier bojowy, jednostrzelnicowy, odlewany na miejscu z okolic Nakła Śląskiego.

Drugi typ kochbunkrów, to obiekty obserwacyjne, a przynajmniej taką pełniące zdaniem autora funkcje. Przekonanie owo powstało między innymi na skutek zaobserwowania pewny prawidłowości w ich rozmieszczeniu. Obiekty tego typu znajdują się przede wszystkim na drugim pasie obrony, który zazwyczaj znajduje się ponad pierwszym i biegnie szczytami wzniesień. Ponadto umieszczane były w eksponowanych miejscach, z których był doskonały wgląd na przedpole. Niejednokrotnie umieszczano je niedaleko siebie by obserwacją objęły dwie strony wzgórza. Przykład takiego umiejscowienia stanowi „wzgórze cmentarne” w Gołonogu (dzielnica Dąbrowy Górniczej) gdzie oba schrony dzieli odległość ok. 30m. Prawie obowiązkowo w pobliżu ringstandu obserwacyjnego biegła linia łącznikowa, dzięki której meldunki mogły być bezpiecznie rozprowadzane po obu pasach.

Schemat i przekroje kochbunkra obserwacyjnego, prefabrykowanego z Niezdary.

Jako że umocnienia Oberschlesien Stellung nie zostały oparte na stutzpunktach lecz na linii ciągłej, walka w okrążeniu poszczególnych odcinków nie była przewidywana. Dlatego też stanowiska obserwacyjne nie musiały mieć dookólnego sektora, wystarczyło, że miały wgląd na przedpole. Dlatego też zmodyfikowano nieco ich konstrukcję względem instrukcji saperskiej. W pierwszym rzędzie okrągły otwór w zadaszeniu zastąpiono prostokątnym o wymiarach 60 na 70cm. Wszystkie posiadają występ, na którym mogło opierać się bliżej nie sprecyzowane zamknięcie. Jedynie obiekty w Sosnowcu wykonane jako prefabrykaty posiadają zawiasy wskazujące na istnienie dwuskrzydłowego zamknięcia. Tuż poniżej stropu, w specjalnych wnękach umieszczona była drewniana belka montażowa służąca mocowaniu lornety nożycowej lub peryskopu.

Kochbunkier obserwacyjny, odlany na miejscu i zaopatrzony w zamknięcie; Sosnowiec – Staszic.

Oprócz podstawowych parametrów, wspólnych dla wszystkich kochbunkrów wykonanych na Oberschlesien Stellung, występują drobne różnice w wyglądzie zewnętrznym. Są to w większości detale nie wpływające znacząco na wartość bojową obiektu. Przede wszystkim są to różnice w kształcie i kilkucentymetrowe w grubości zadaszenia. Na odcinku Kozłowa Góra, czy też Mysłowice schrony mają płaskie zadaszenia, na innych łukowate czy też przypominające ścięty przy podstawie stożek. Całość układa się w logiczny schemat wskazujący na to, że kształt „dekla” był zależny najprawdopodobniej od wyobraźni kierownika budowy. Stąd też na całej linii można wyróżnić kolejne odcinki budowlane wyróżnione ze względu na odmienną formę zewnętrzną obiektów. Różnice występują również w wielkości otworu strzelnicy. Jak wcześniej stwierdziliśmy, standardowo wynosił on 60x20cm. Jednakże na niektórych odcinkach jest inny. Np. w Miedarach schrony maja znacznie większe strzelnice o wymiarach 60x30cm. W efekcie załogi, które obsadzały te umocnienia zamurowywały je by uzyskać mniejszy prześwit, tym samym zwiększyć bezpieczeństwo strzelca. W Mysłowicach z kolei strzelnice były nieco dłuższe i miały ok. 70cm.


Zobacz: S. Hrebenda, Oberschlesien-Stellung - 1944, [w:] Śląski Rocznik Forteczny, T.II, Piekary Śląskie 2009, s. 79.
 
Design - d4u.pl